Ile razy widzę Daimlera 420, myślę o założycielu jednej z najsłynniejszych automobilowych marek, Ettore Bugattim. Bugatti – inżynier-artysta, który mawiał, że samochodów nie produkuje, tylko tworzy – podpuszczony przez pewną wytworną damę, zaprojektował limuzynę dla królów: największą, najmasywniejszą, z …

MODELOLOGIA STOSOWANA: PAN WZYWAŁ, MILORDZIE? Read more »

  Dawno, dawno temu, przed prawie dokładnie jedną czwartą stulecia (i ledwie kilka dni po otrzymaniu prawa jazdy), byłem ze szkolnymi znajomymi w Wiedniu. Przez kilka zimowych dni chodziliśmy sobie po pięknym mieście pełnym choinek, kolorowych iluminacji i świątecznych dekoracji, …

LOKALNI HEROSI: JAK NA MINORA, TO CAŁKIEM SPORY Read more »

  Wszyscy lubimy samochody nietypowe, o oryginalnym wyglądzie i konstrukcji wyprzedzającej swoje czasy. A jeśli do tego dochodzi nieistniejąca już marka, z radości skaczemy pod sufit. W segmencie popularnym takie historie są rzadkie, bo masowa produkcja i sprzedaż mają swoje …

LOKALNI HEROSI: O NUMER WIĘKSZY Read more »

  Z pięciu automobilowych, europejskich arcyszlagierów Epoki Chromu na blogu gościły już cztery (Fiat 500, Renault 4, Citroën 2CV, Volkswagen “Garbus”). Zostało jeszcze tylko angielskie Mini – na Mini czas zatem. Jak przystało na arcyszlagier, Mini znalazło arcywielu klientów (5.387.862 …

POMNIKI TRWALSZE NIŻ ZE SPIŻU: MODA NA MINI Read more »