Ostatnimi czasy pewne osoby usiłują przyczepić mi łatkę germano- i japonofila. Jest to duży postęp, bo jeszcze parę miesięcy temu mowa była wyłącznie o Niemczech – widać, że zadziałały tu przejażdżki Civikiem, Lexusem i Corollą. Nie mam czasu ani ochoty powtarzać wszystkich argumentów, …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: JESTEM ITALOFILEM!! Read more »