Pamiętacie tą okropną reklamę Citroëna C5, z muzyką Wagnera, gipsowymi krasnalami, bawarskimi kelnerkami i Bramą Brandenburską…? Nie wiem, czy trudniej mi zrozumieć człowieka, który ją wymyślił, czy tego, co za nią zapłacił. Być może nie znam się na ludzkich motywach, …

TA, CO SIĘ LUBI POWTARZAĆ: FARBOWANY NIEMIEC Read more »