Przez pierwsze sześć dni wakacji przejechaliśmy 2.250 km (średnio 375 dziennie), spędzając większość czasu w autach. W Nicei chcieliśmy więc odpocząć od jazdy – wszak czekał nas jeszcze powrót. Bardzo cieszyliśmy się też z dotychczasowego braku komplikacji i idealnej …

STRUMIEŃ ŚWIADOMOŚCI: GRANDE GRAN TURISMO, cz. II Read more »

Dawno, dawno temu i daleko stąd było sobie lazurowe morze, a nad nim wysokie i strome góry. Jedno zaraz przy drugim – nie tak jak w Polsce, 600 km od siebie. No i klimat bez porównania: w nielicznych, najgorszych momentach …

AUTOMOBILOWA CZASOPRZESTRZEŃ: W KRAINIE KSIĘCIA PANA Read more »