Ile na powyższym obrazu jest koni? Cytując klasyka – “Bez kozery powiem pińcet“. A nawet trochę więcej, czyli pińcet plus… Kiedyś tyle nie było. Druga generacja Oldsmobile’a 4-4-2, z 1968r., wyjeżdżała z fabryki uzbrojona w stado 350 mechanicznych rumaków, …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: PIŃCET PLUS Read more »

  Kilka razy dyskutowaliśmy już na temat różnic pomiędzy motoryzacją po obu stronach Atlantyku: rozmiarów samochodów, ich mocy, wyposażenia, poziomu cen i wielkości produkcji. Obrazowo przedstawiłem to w relacji z przejażdżki Oldsmobile’em z 1972r., który kosztując ośmiomiesięczny zarobek przeciętnego Amerykanina …

KONFRONTACJE: KRAJ NIEOGRANICZONYCH MOŻLIWOŚCI Read more »

  Samochód, który miałem okazję przetestować w ubiegły weekend, zwyczajnie się nie mieści. Nie mieści się na sklepowym parkingu niedaleko lotniska w Balicach, gdzie umówiliśmy się z jego właścicielem, Bartkiem. Nie mieści się w kadrze tytułowego zdjęcia. Nie mieści się …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: SIĘ NIE MIEŚCI !! Read more »

Dziś będzie wpis podwójny: pierwsza część moja, a druga – Fabrykanta z Fotodinozy. Ten blog niezmiennie polecam wszystkim spragnionym najwyższych lotów strawy duchowej. Zaglądajcie tam czasem, jeśli jeszcze tego nie robicie – naprawdę warto. *** Oglądaliście kiedyś jakieś klasyczne westerny? …

POMNIKI TRWALSZE NIŻ ZE SPIŻU: WESOŁY OLDSMOBILE + WPIS GOŚCINNY: BALERON Z SOCJOLOGA W MAJONEZIE Read more »

  Zanim zaczniemy –  zachęcam do głosowania w nowej ankiecie. W dwóch poprzednich częściach historii skrzyń biegów (LINK1, LINK2) poznaliśmy drogę, jaką technika przeszła pomiędzy początkami motoryzacji a późnymi latami 30-tymi, a która doprowadziła ich do zbudowania pierwszej w dziejach …

DZIEDZICTWO INŻYNIERII: HYDRA-MATIC Read more »