W Krakowie jakiś czas temu powstało centrum biurowe Quattro, złożone z czterech połączonych z sobą, stalowo-szklanych wieżowców. W tamtym czasie panował istny boom na umieszczanie w moim zacnym mieście różnorakich korporacyjnych centrów “usług wspólnych” (w kolejnych takich przybytkach sam …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: QUATTRO FIVE Read more »

  “Nie ma miksa bez BXa” – pisał kiedyś Basista. Pisał lata temu, kiedy jednym z nośniejszych blogerskich tematów były tzw. miksy, czyli zestawy zdjęć gratów uchwyconych w naturze. Ja miksów z zasady nie publikowałem, bo jakkolwiek oglądanie ich może …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: GANDINI DLA POCZĄTKUJĄCYCH Read more »

  Niegdysiejsza Lancia to dziwne zjawisko. Nie była wcale marką luksusową, jaką pamiętamy z końcówki stulecia, ale popularną tym bardziej nie. Sportową – tak, przede wszystkim dzięki rajdowym sukcesom modeli Stratos i Delta Integrale, ale trzon jej oferty stanowiły samochody …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: MONTE CARLO Z SIEPRAWIA Read more »

  W 1977r. oficjalna cena Fiata 126p wynosiła 87 tys. zł, Trabanta – 90-99 tys. (zależnie od nadwozia i wyposażenia). Fiat 125p 1300 i 1500 kosztowały odpowiednio 167,7 i 182,7 tys., względnie 184,1 i 200,6 tys. z nadwoziem kombi (które …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: SAMOCHÓD, KTÓREGO NIKT NIE CHCIAŁ Read more »