LOKALNI HEROSI: JAK NA MINORA, TO CAŁKIEM SPORY
Dawno, dawno temu, przed prawie dokładnie jedną czwartą stulecia (i ledwie kilka dni po otrzymaniu prawa jazdy), byłem ze szkolnymi znajomymi w Wiedniu. Przez kilka zimowych dni chodziliśmy sobie po pięknym mieście pełnym choinek, kolorowych iluminacji i świątecznych dekoracji, …