Ostatnio opisałem swoje wrażenia z Ameryki koncentrując się na ogólnych uwarunkowaniach motoryzacyjnych, dziś natomiast przedstawię “PRZEJAŻDŻKI PO GODZINACH” dwoma używanymi tam przez nas samochodami i dorzucę parę słów o kilku ciekawych samochodowo miejscach. Pojawiły się pytania o tanie loty transatlantyckie. …

VENI, VIDI: AMERICA THE BEAUTIFUL, cz. II Read more »

  Dziś będzie wpis gościnny, który przygotował dla nas użytkownik Hurgot Sztancy. To już drugi jego występ (debiut znajduje się TUTAJ), ale pierwszy opisujący osobiste wspomnienia. Zachęciłem Hurgota do sięgnięcia po pióro (klawiaturę), bo uważam, że warto spisywać i przekazywać …

WPIS GOŚCINNY: PO 20 LATACH ESKORTY Read more »

Dzisiaj jest wpis szczególny, bo jubileuszowy, i to podwójnie: jest trzysetnym z kolei, a dodatkowo – jego publikacja zbiegła się w czasie z trzecią rocznicą istnienia tego skromnego bloga, przypadającą dokładnie 1 sierpnia (wiem, że te liczby nie całkiem się z …

CO BY TU JESZCZE WYMYŚLIĆ…?: BIO-EKO-WEGE SPRZED WOJNY Read more »

  “THE EASIEST CAR IN THE WORLD TO OWN” – najłatwiejszy w “posiadaniu” (czyli kupnie i eksploatacji) samochód świata. Tak reklamowano najpopularniejszy z pierwszej generacji produkowanych w Detroit aut kompaktowych – Forda Falcona, rocznik ’60. To prawda, że i wcześniej …

POMNIKI TRWALSZE NIŻ ZE SPIŻU: NAJŁATWIEJSZY W ŚWIECIE Read more »

Pamiętacie tą okropną reklamę Citroëna C5, z muzyką Wagnera, gipsowymi krasnalami, bawarskimi kelnerkami i Bramą Brandenburską…? Nie wiem, czy trudniej mi zrozumieć człowieka, który ją wymyślił, czy tego, co za nią zapłacił. Być może nie znam się na ludzkich motywach, …

TA, CO SIĘ LUBI POWTARZAĆ: FARBOWANY NIEMIEC Read more »