Ile na powyższym obrazu jest koni? Cytując klasyka – “Bez kozery powiem pińcet“. A nawet trochę więcej, czyli pińcet plus… Kiedyś tyle nie było. Druga generacja Oldsmobile’a 4-4-2, z 1968r., wyjeżdżała z fabryki uzbrojona w stado 350 mechanicznych rumaków, …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: PIŃCET PLUS Read more »

  Jak żyje się w cieniu? To oczywiście zależy. My, ludzie Północy, szukamy raczej słońca, ale ci z drugiej strony Alp, nie mówiąc o drugiej stronie Morza Śródziemnego – wręcz przeciwnie, kochają cień i robią wszystko, by go sobie zorganizować. …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: ŻYCIE W CIENIU Read more »

  Może nie wszyscy uwierzą, ale aż do tej pory nigdy nie prowadziłem Škody. Żadnej. Škody zawsze cieszyły się w Polsce popularnością, choć równocześnie były (i są) wyśmiewane. Nie wiem czemu – chyba tylko przez zawiść Polacy drwią z “kury …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: SZKODNIK Read more »

  “CZAJKA PRZELECIAŁA NAD WOŁGĄ – taka wiadomość nadeszła do moskiewskiej gazety, a redaktorzy nie wiedzieli, czy skierować ją do działu przyrodniczego, czy do kroniki wypadków drogowych“. To jedna z niezliczonych historyjek, jakie mój ś.p. Dziadek wymyślał na poczekaniu, by …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: CZAJKA ZNAD WOŁGI Read more »