Pamiętam to jak przez mgłę. Miałem nie więcej niż sześć lat, a może mniej. Mieszkaliśmy wtedy w centrum Krakowa, koło samego Dworca Głównego, naprzeciwko Muzeum Lenina (bardzo bezpieczne miejsce, milicja patrolowała 24/7). Dwie bramy od naszej znajdował się przedziwny przybytek, zwany …

(NIE)RZECZYWISTOŚĆ RÓWNOLEGŁA: Pole Position Read more »

Była u nas fabryka w Warszawie. Niestety, już jej nie ma. Również poza stolicą istniało sporo motoryzacyjnych fabryk, zakładów i warsztatów. To i owo nawet się jeszcze ostało, ale zupełnie nie ma już polskich samochodów. Zresztą, ile ich tak naprawdę …

GALERIA SŁAW: MY NAME IS MAREK. TADEK MAREK. Read more »

Pewnego razu, gdzieś około roku 1960, słynny już wtedy na cały świat Enzo Ferrari otrzymał reklamację. Jeden z jego klientów, bogaty biznesmen z sąsiedztwa, uskarżał się na awaryjność zakupionego niedawno egzemplarza supersamochodu, legendarnego 250GT, a konkretnie jego sprzęgła. W liście …

OBALAMY MITY: URAŻONA DUMA Read more »

“Mąż tam w świecie za funtem, odkładał funt, na Toyotę przepiękną, aż strach…” Tak śpiewał w 1982r. Felicjan Andrzejczak z Budki Suflera. Ja nie mogę tego pamiętać, bo miałem wtedy dwa latka, ale doskonale przypominam sobie koniec tamtej dekady. Takie …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: Toyota przepiękna, aż strach Read more »