“L’automobile polyvalant” to po naszemu po prostu “automobil poliwalentny”. Że co – nikt tak nie mówi? Fakt, zapewne mało kto, ale samo słowo w słowniku języka polskiego jak najbardziej występuje. Ciekawe, że im bardziej wydumane pojęcie, tym prościej się …

POMNIKI TRWALSZE NIŻ ZE SPIŻU: L’AUTOMOBILE POLYVALENT Read more »

Na początku muszę przeprosić, i to dwa razy. Po pierwsze, za szare i mokre zdjęcia – sorry, taki mamy klimat. Tegoroczny maj w Małopolsce wygląda jak indyjska pora monsunowa, tyle że o dwadzieścia stopni zimniejsza. Tymczasem przejażdżki robić trzeba, jeśli …

PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: CIASTO PÓŁFRANCUSKIE Read more »

“Przyszłość, która przeminęła” – to hasło automobilistom kojarzy się z wieloma rzeczami. Na przykład z silnikiem Wankla, który miał uwolnić nas od wibracji i przeróżnych – prawdziwych i wyimaginowanych – niedogodności związanych z ruchem posuwisto-zwrotnym. Albo z nowoczesnymi dieslami common-rail …

SEKCJA GOSPODARCZA: TROJACZKI Z KOLINA Read more »

Ostatnie “KONFRONTACJE” dotyczyły luksusowych aut japońskich z lat 70-tych. Logiczne więc, że kolejne powinny wziąć pod lupę samochody europejskie, popularne, no i możliwie najstarsze. Ale zaraz zaraz – kiedy w ogóle w Europie pojawiły się samochody popularne…? W Ameryce – …

KONFRONTACJE: MOSIĄDZ W OKAZYJNEJ CENIE Read more »