PRZEJAŻDŻKA PO GODZINACH: KRYZYSOWA IMPREZA
Tym razem, po raz trzeci z rzędu, mam zamiar opisać przejażdżkę małym hatchbackiem, tyle że teraz niegorącym, tzn. niesportowym. Dlatego początkowo myślałem, by na wzór wpisów poprzednich niniejszy zatytułować „Zimna Klapa” albo jakoś podobnie. Nie potrafiłem jednak zdecydować, w …